czwartek, 3 stycznia 2013

Rozdział 19 - W Pałacu

Hey! Ja jestem michalus i w poprzednim rozdziale zapomniałem się z wami pożegnać. Postaram się to zrobić tym razem.

W poprzednim rozdziale:
Wojownicy wylądowali na planecie Xenons.  Dochodzi do bitwy między wojownikami i Xenonsami. Wojownikom udaje się wygrać..

Wojownicy, a przynajmniej ich część doszli już do kanałów którymi mieli dojść do pałacu. Postanowili chwilę odsapnąć i dać reszcie czas na doścignięcie. Wojownicy wymyślali dalsze części planu.
- To ja pójdę po Runo, a wy idźcie po tego waszego króla.- oznajmił Dan
- To nie ma sensu! Nikt z nas nie zdoła pokonać króla- odparł mu Jack- Tylko ty zdołasz to zrobić.
- Dobra! To ja idę do króla, a wy idziecie po Runo- powiedział zrezygnowany. Alice i Shuna dalej nie było. Postanowili iść bez nich. Poszli do pałacu, a następnie się rozeszli. Wojownicy zaczęli biec w swoje strony.
Pierwsza była grupa wysłana po Runo. Obezwładnili oni wszystkich strażników (był aż jeden) i zaczęli szukać Runo. Znalazł ją Jack.
- Czego chcesz?!- spytała wściekła niebieskowłosa zdenerwowana, że przez niego tu siedzi.
- Ratuję cię.- odpowiedział jej po czym otworzył celę w której się znajdowała. Nim się obejrzał leżał na ziemi powalony przez nią.
- To był głupi pomysł!- odparła uśmiechnięta.
- Runo! Co ty robisz?!- wtrąciła się Fabia- Przecież on jest z nami!
- Co?!- spytała zdziwiona.
- On jest z nami!- odpowiedziała ponownie- Ale nie mamy na to czasu trzeba pomóc Danowi.
Pobiegli w stronę Dana. Tymczasem u Dana:
- "Dobra. Drugie drzwi po prawej."- powiedział w myślach. Trafił do dobrego pomieszczenia. Zauważył dwie rozmawiające ze sobą osoby. Jedna to był na pewno Axel, a druga wyglądała jak jakiś starzec. Nagle starzec zauważył wojownika.
- Ej ty! Co ty tu robisz?- spytał starzec
- Pragnę twojej zguby!- odpowiedział mu- Porwałeś moją dziewczynę.
- Aaa, tą piękną ziemiankę.- uświadomił sobie
- Najpierw musisz pokonać mnie!- wtrącił się Axel
- Dobra synku pokaż co potrafisz.- rozkazał ojciec
- Dobrze, Xardesie.- odparł do syn (tutaj mówili sobie po imieniu)- Warunki są takie. Jeśli mnie pokonasz, to możesz walczyć z moim ojcem.
- Więc szykuj się na walkę!- powiedział z zapałem wojownik. Wojownicy odeszli od siebie o parę kroków i zaczęli walkę (Dan-D Axel-A System-Sys):
D: Karta otwarcia. Bakugan bitwa. Dalej Pyrus Titanium Dragonoid
A: Bakugan bitwa. Dalej Pyrus Lumanadron
D: Nie chce mi się z tobą bawić.
A: Myślisz że mnie pokonasz?!
D: Tak. Karta otwarcia. Kasacja przeciwnika.
A: Nie mów że...
D: Zestaw bojowy. Dalej Red Cannon
A: ... zamierzasz to zrobić.
D: Supermoc zestawu aktywacja. Płonąca salwa
Sys: Pasek życia Axela 0%

I oto na tyle z tego rozdziału. Do zobaczenia w następnym i dzięki za 400 wyświetleń.

1 komentarz:

  1. Ooooo!! Zaczyna robić się gorąco! Ciekawe jak wypadnie walka z ojcem Axela. Nie mogę się doczekać kolejnego rozdziału mistrzu! :D

    OdpowiedzUsuń