Rozdział 14 - Powrót Dana

Halo! Jest tu kto? No ja, michalus jestem! Cześć witajcie w następnym rozdziale. No to miłego czytania.

W poprzednim rozdziale:

Wyzdrowiała noga Runo. Wojowniczka Haosu zaprzyjaźniła się z księżniczką Fabią. Wojowniczki zaczynają rozmawiać o Danie. Wojownicy wygonili Xenonsów z Vestali. Ostatecznie kosmici ruszyli do Neathi. Wojownicy ruszyli w pogoń.

Neathia:

- Dobra skoro są tu to dan za niedługo też będzie- oznajmiła ziemianka- Musimy zyskać na czasie!
- Dobry pomysł!- wtrącił się Axel- Co tam u was?
- Tęskniliśmy.- odpowiedziała mu niebiesko włosa
- My też!- oznajmił Jack- Nie mieliśmy kogo niszczyć.
- To co walczymy- spytała zniecierpliwiona neathianka. Wojowniczki rozbiegły się w dwie strony i użyły swoich bakuganów. Następnie na nie wskoczyły (Runo-R Fabia-F Axel-A Jack-J System-Sys).
R: Tylko na tyle was stać?! Supermoc aktywacja Prędkość Światła
A: A jak myślisz? Supermoc aktywacja Tarcza Spartiaty
J: Supermoc aktywacja. Młot Subterry (Tak wiem on walczy Haosem)
Sys: Pasek życia Fabii 80 %
A: Supermoc aktywacja Płonący miecz
Sys: Pasek życia Runo 60%
R: "Dan! Pospiesz się."
F: Runo! Nic ci nie jest?
R: Spoko.
A: Ale łatwo poszło.
R: Będę musiała cie rozczarować
F: Właśnie.
R: Bakugan bitwa. Dalej Haos Bolt Tigrerra
F: Bakugan bitwa. Dalej Haos Prime Aranaut
A: Supermoc aktywacja. Płonący miecz.
R; Supermoc aktywacja. Tygrysia Tarcza
J:  Supermoc aktywacja. Młot Subterry.
Sys: pasek życia Fabii 0%
F: Runo uważaj.
R: Spokojnie. Zestaw bojowy. Dalej Jetgun
A: Tym razem się nie dam.
J: Ja też.
A: Zestaw bojowy. Dalej Fire Cannon
J: Synteza supermocy aktywacja. Młot Pyrusa
R: Co to?
J: Ta supermoc wzmacnia każdego Pyrusa w walce.
R: To nawet dobrze. Bakugan bitwa. Dalej Darkus Knight Lancelot
J: Ale to jest Darkus.
R: I co z tego?! Zmiana domeny: Pyrus.
J: I tak masz za mało punktów mocy.
R: Ale oślepiający blask.
A: Co to?
D: Supermoc zestawu aktywacja. Płonąca salwa
Do walki dołącza Dan
D: Mam nadzieje że się nie spóźniłem
R: Mogłeś być trochę wcześniej.
D: Sorki. Straszne korki w portalach
R: Ta jasne. Gdzie reszta?
D: Za chwile powinni dojść.
A: Możecie się skupić na walce.
R: Dobra. Supermoc zestawu aktywacja. Jetgun poziom 2
Sys: Pasek życia Axela i Jacka 0%
...

To by było na tyle z tego rozdziału. do zobaczenie w następnym. Wejdźcie na ask.fm/prawdziwymichalus (po prawej stronie link) i zadawajcie pytania.

Rozdział 13 - Tęsknota

Cześć, ja jestem michalus. Dziękuje wam że udało nam się zdobyć więcej niż 200 wyświetleń. Dzięki, ale ostatnio coś mało komentarzy. A więc rozdział:

W poprzednim rozdziale:

Wojownicy udali się na Neathie. Spotkali tam Fabie, która o mało ich nie zabiła. Dan musiał rozstać się z Runo.

3 dni później:

Runo obudziła się około godziny 10. Miała wspólny pokój z Fabią, jednak gdy się obróciła nie było jej tam.

Postanowiła spróbować wstać. Noga nadal ją lekko bolała, ale postanowiła że postoi chwilę. Nagle do pokoju weszła Fabia.

- O! Już nie śpisz.- powiedziała uradowana Fabia

- A ty od kiedy nie śpisz?- spytała zdziwiona niebieskowłosa

- Od jakiś czterech godzin.- odparła jej- A czemu się pytasz?

- Tak z ciekawości?- odpowiedziała jej

- Nieważne. Ubierz to i chodźmy- rozkazała jej, po czym wskazała na zbroje (taką jaką mieli wojownicy gdy przyjechali na Neathie. Ubrała się i poszły na mury aby lepiej widzieć, gdyby zbliżało się jakieś niebezpieczeństwo. Postanowiły porozmawiać.

- Dobra.. Jaki jest Dan?- spytała się księżniczka

- On jest.... przystojny, denerwujący, ale miły na swój sposób.- odpowiedziała jej ziemianka

- Czujesz coś do niego?- spytała ponownie

- Taaaak.- odparła jej niebieskowłosa- Tak właściwie to za nim tęsknie. Ale teraz to nieważne, musimy się skupić na obronie.

- Rozumiem.- powiedziała ze współczuciem księżniczka- Tak właściwie to nie atakowali nas już od kilku dni.

Tymczasem u Dana:

- Supermoc aktywacja. Ognista włócznia- brunet uczynił ostateczny cios na bakuganie Axela. Nagle za nimi pojawił się portal do którego wskoczyli Xenonsi.

- Do zobaczenia na Neathi- powiedział dowódca kosmitów, po czym portal zniknął

- Musimy ich gonić- rozkazał swojemu bakuganowi otworzyć portal- " Runo, Idę do ciebie"- pomyślał

Godzinę później na Neathi:

- Dobra widzę ich- oznajmiła niebieskowłosa- Fabia przygotuj się!

...

Dobra. To koniec tego rozdziału. Mam nadzieję że wam się spodobał, i do zobaczenia w następnym.

Rozdział 12 - Rozstanie

Hej witajcie, ja jestem michalus, a to jest nowy rozdział. Dzięki za prawie 200 wyświetleń (jak szybko to leci). No to rozdział.

W poprzednim rozdziale:
Wojownicy przylecieli na Vestalie. Zobaczyli przyjaciół z ruchu oporu. Nagle pojawili się Xenonsi, którzy zaatakowali Runo. Dan ją uratował. Wojownicy postanowili zostawić ją na Neathi.

Wojownicy polecieli na Neathie. Był tam spokój. To było nieco podejrzane że na Neathi był spokój.
- O! Widać pałac królewski. -powiedział uradowany Dan
- Wow! Ale piękny!- odparła zachwycona niebieskowłosa
Tymczasem w Pałacu:
- Księżniczko! Zauważyliśmy wroga!- żołnierz złożył raport- Jeden samotny Bakugan!
- Dobrze. Ja się nim zajmę.- odparła księżniczka Fabia- Supermoc zestawu aktywacja. Strzał Rozpaczy
U wojowników:
- Dan! Widzisz ten blask?- spytała zaniepokojona
- O nie!- krzyknął- Fabia myśli że jesteśmy wrogami!
- Kto to Fabia?- spytała
- Zaraz się dowiesz.- powiedział to używając supermocy Płonąca Tarcza
W pałacu:
- Żołnierzu! Daj mi lunetę!- rozkazała. Następnie spojrzała przez nią- To jest Dan Kuso!
Wsiadła na swojego bakugana i poleciała do nich.
- Dan! Co ty tu robisz?!- spytała się wściekła- I kim ona jest?!
- Jestem Runo Misaki.- przedstawiła się- I jestem wojowniczką Haosu tak jak ty.
- Ale dlaczego tu jesteście?- spytała uspokajając się
- Jesteśmy tu, bo Runo ma coś z nogą i nie może chodzić.- oznajmił- A Vestalia jest cała rozwalona!
- Vestalia?- spytała zdziwiona
- Tak, poznaliśmy ich przed wami.- oznajmił brunet
- Dobra, chodźmy do pałacu.- rozkazała księżniczka
- Nie mogę!- powiedział- Muszę pomóc przyjaciołom! Za niedługo tu przyjadę.- oddał Runo na rękę Aranauta.
- Dan! Nie odchodź!- krzyknęła niebieskowłosa
- Muszę! Spokojnie za niedługo wrócę.- oznajmił brunet i wszedł do portalu razem z Drago.
...

I to by było na tyle. Do zobaczenia w następnym rozdziale.

Czy uda nam się...

dobić do 200 wyświetleń strony i 35 komentarzy? Udało się :D

Rozdział 11 - Odsiecz

Heyo, ja jestem michalus, i oto jest kolejny rozdział. Widzę że wiele nowych osób to czyta. Dzięki za wsparcie. A teraz rozdział.

W poprzednim rozdziale:

Wojownicy pokonują w walce swoich przeciwników i odbierają ich bakugany. Następnie udają się do Vestalii i niszczą bakuprzestrzeń.

Gdy wojownicy byli już w Vestalii, Mirze serce stanęło. Gdy zobaczyła Vestalię całą zniszczoną, to nie mogła wytrzymać i pragnęła zabić osobę która to uczyniła. Po pewnym czasie zobaczyli w oddali Heliosa, Nemusa i Percivala, którzy walczyli z trzema innymi bakuganami.

- Trzeba im pomóc!- krzyknęła rozdrażniona Mira
- Dobra! Drago strzelaj!- rozkazał swojemu bakuganowi. Jeden bakugan wrócił do formy kulistej.
- Tigrerra! Teraz twoja kolej!- również rozkazała swojemu bakuganowi. Strzał zniszczył 2 bakugany- Świetny strzał.
- Dan! Co wy tu robicie?!- spytał zdenerwowany Spectra- Dlaczego tu jesteście?
- Spokojnie, uspokój się! Nas też zaatakowali, ale ich pokonaliśmy.- powiedział Dan uspokajając go. Nagle wszystkie bakugany, które zdobyli wojownicy otworzyły się. Nagle zobaczyli tych wojowników, którzy byli w bakuprzestrzeni.
- Co jest Dan?! Myślałeś że się nas tak łatwo pozbędziesz?!- spytał sarkastycznie Axel- Aha, dzięki że oddałeś nam bakugany!
- Jakim cudem tu jesteście?!- spytał się zdenerwowany
- Dzięki temu że przez kasowanie wytworzyliście tyle energii żeby się przeteleportować- oznajmił wojownik Haosu- A teraz żegnajcie! Zestaw Bojowy start. Dalej Thunderhammer. Supermoc aktywacja. Grzmot- strzelił w Runo.
- Uważaj!- krzyknął i rzucił się na nią brunet używając supermocy Ognista Tarcza. Pojawiła się wielka ściana ognia, a gdy zniknęła, przeciwników już nie było- Runo nic ci nie jest?- spytał troskliwie.
- Nic takiego, tylko się lekko obiłam.- odparła po czym wstała. Zrobiła dwa kroki i się przewróciła.
- Runo! Wstawaj!- powiedział z nadzieją że nic jej się nie stało.
- Dan...- do były jej ostatnie słowa, po czym zemdlała
3 godziny później:
- Co... Co się stało?- powiedziała z trudem otwierając oczy- Ostatnie co pamiętam to Dan, który na mnie skoczył.- wstała i utrzymała się na nogach pięć sekund, po czym upadła.- Ała, moja noga!- jęknęła. Do pomieszczenia weszli młodzi wojownicy i ruch oporu. Jedynie Spectry tam nie było.
- Runo! Nic ci nie jest?- spytał troskliwie brunet
- Nie tylko noga mnie boli i nie umiem chodzić.- odparła mu- Ale to nic takiego.
- Tu nie jest bezpiecznie! Nie możesz tu zostać!- oznajmiła Mira
- To może polecisz na Neathie, a my jak wyzwolimy Vestalie to tam polecimy.- dał pomysł brunet
- Tak to dobry pomysł. O ile nie ma tam Xenonsów!- odrzekła Mira
- Xenonsów?- spytała niebieskooka
- Tak, tych kosmitów!- odpowiedziała wojowniczka Subterry
...

To by było na tyle. Mam nadzieję że wam się spodobał ten rozdział i do zobaczenia w następnym.

Rozdział 10 - Plan

Hey witajcie, ja jestem michalus i oto jest to 10 rozdział. Ale to szybko leci. A teraz rozdział.

W poprzednim rozdziale:

Do bakuprzestrzeni przyleciała Mira. Wojownicy wymyślili plan działania. Właśnie zaczęli go wykonywać.

Wszystkim wojownikom poszło łatwo i odebrali Bakugany swoim przeciwnikom. Cóż, prawie wszystkim. Dan i Runo nie mieli tak łatwo. Nie umieli znaleźć swoich przeciwników. W końcu spotkali się na jednej arenie. Byli tam też Axel i Jack:
- O! Widzę że wojownicy chcą z nami walczyć!- powiedział udając zdziwionego Jack- No to będą mieli walkę.
- Ja mam nadzieje! Trochę nam zajęło znalezienie was!- krzyknął zmęczony brunet- To co walczymy?
Wszyscy przytaknęli i zaczęła się walka (Dan-D Runo-R Axel-A Jack-J):
D: Karta otwarcia. Bakugan bitwa. Dalej Pyrus Titanium Dragonoid (Dlaczego oni mają takie długie nazwy?!)
A: Bakugan bitwa. Dalej Pyrus Lumanadron
R: Bakugan bitwa. Dalej Haos Bolt Tigrerra
J: Bakugan bitwa. Dalej Haos Hammeroid
D: Czas to przetestować!
R: Dobra!
A: Supermoc aktywacja. Płonący miecz.
D; Supermoc aktywacja. Smocza Tarcza.
R: Dobra Dan. Teraz!
D: Zestaw Bojowy start. Dalej Red Cannon
R: Zestaw Bojowy start. Dalej Jetgun
A; Myślicie że nam coś zrobicie tymi zestawami?!
D: Obyś się nie zdziwił. Karta otwarcia. Kasacja przeciwnika (rozdział 4)
D&R: Supermoc aktywacja.
D: Płonąca Salwa.
R: Jetgun poziom 2.
Sys: Pasek życia Axela i Jacka 0%
- Jakbyście się nie chowali to byśmy pierwsi skończyli.- Zaśmiał się wojownik pyrusa. Za nimi pojawili się wojownicy- O! O wilku mowa! Możemy już iść?!
- Tak wszystko gotowe!- powiedziała Mira
- To nara!- Wskoczyli do portalu, a bakuprzestrzeń zaczęła się kasować. Gdy wojownicy byli już w Vestalii, Mirze serce stanęło. Gdy zobaczyła Vestalie
...

I oto się kończy 10 rozdział. Mam nadzieje że się wam spodobał. Do zobaczenia w następnym. :D

Rozdział 9- Powrót Miry

Heyo, ja jestem michalus, a to jest już mój dziewiąty rozdział. Ciesze się że tyle osób to przeczytało. Motywuje mnie to do dalszego pisania. Dobra koniec tego gadania, czas na rozdział.

W poprzednim rozdziale:

Wojownicy zaczęli walczyć. Udało się pokonać Alice i oderać jej bakugana. Następnie stało się to także z Anne, która straciła swojego bakugana. Chciała porwać Alice, ale nie udało się jej, bo na drodze stanął jej Shun.

W bazie wojowników:

- Musimy coś zrobić, nie możemy tu tak siedzieć!- krzyknął zdesperowany brunet

- Dan uspokój się, my tu próbujemy myśleć!- odpowiedziała mu niebieskooka

- No dobra, już dobrze.- uspokoił się brunet

- Dobra złóżmy wszystkie fakty do kupy.- Powiedział spokojnym tonem Marucho- Musimy pomóc Vestalianom i Neathianom.

- Dobry plan. Co dalej?- wtrącił się brunet

- Następnie...- nie zdążył dokończyć gdyż za jego plecami pojawiła się Mira.

- Cześć wojownicy! Co tam u was?- przywitała się Mira

- Sytuacja kryzysowa!- złożył raport wojownik Pyrusa- Kosmici atakują!

- Spokojnie Dan, nic ci nie zrobię.- zażartowała sobie, po czym prawie wszyscy zaczęli się śmiać

- Ja mówię na poważnie!- odparł urażony (again) brunet. Po czym wyjaśnili sobie całą sytuacje. Zajęło im to pół godziny. Wojownicy postanowili wyłączyć system i udać się na Vestalię, która jeszcze nie była zaatakowana. Przynajmniej zanim Mira nie przyleciała.
- Mamy przewagę liczebną!- oznajmił blondyn- Musimy ją wykorzystać! Mira my się nimi zajmiemy, a ty pójdziesz i podepniesz to do ich komputera.- podał jej malutki pendrive- Wszyscy wiedzą co mają zrobić?
- Tak!- krzyknęli wszyscy razem po czym się rozeszli
...

To jest koniec dziewiątego rozdziału który wydaje się mi bardzo krótki (bo ucinam w najlepszym momencie), ale lepsze to niż nic. Bardzo dziękuje każdej osobie która przeczytała to do końca. Nara

Rozdział 8 - Obudzić Alice

Hey ja jestem michalus, a to jest kolejny rozdział. Co sądzicie o moim blogu? Napiszcie w komentarzach. A teraz rozdział

W poprzednim rozdziale:

Wojownicy wracają do bazy. Dan i Runo się całują. Anne Porywa Alice i ją hipnotyzuje. Zmusza ją do walki z Danem, bo myśli że jest jego dziewczyną.

Wojownicy byli na arenie i byli gotowi do walki. Postanowili że Dan i Runo zawalczą z Alice i Anne (Dan-D Runo-R Anne-A Alice-Al):

Al: Nareszcie się zemszczę na Danie

D: A co ja ci zrobiłem

Al: Zrzuciłeś mnie z 1 miejsca w rankingu

D: Że co?!

A: Trochę jej namieszałam w głowie.

R: Co??

A: Na-mie-sza-łam jej w gło-wie

D: Nieważne

Al: Karta Otwarcia. Bakugan bitwa. Dalej Darkus Knight Hydranoid

R: Bakugan...

D: Nie! Mam pewien pomysł.

R: Dobra zostawiam to tobie.

D: Dzięki! Bakugan bitwa. Dalej Pyrus Titanium Dragonoid

Al: Myślisz że mnie pokonasz? Karta otwarcia. Reaktor Darkusa

D: Supermoc aktywacja. Ognista Włócznia

Al: Supermoc aktywacja. Tarcza cienia (jak nie wiecie co to jest to rozdział 6).

D: O nie!

Al: Chyba czas odebrać ci bakugana! Supermoc...

D: Nie wydaje mi się! Bakugan Bitwa. Dalej Pyrus Phoenix

Al: Co? Nie spodziewałam się tego!

D: Supermoc aktywacja. Skrzydlate Tornado

Al: Że co?!

D: Ta supermoc blokuje twoją supermoc.

R: Brawo Dan

D: Chyba czas ci odebrać bakugana!

A: Nie wydaje mi się. Bakugan bitwa. Dalej Darkus Żniwiarz

R: Teraz moja kolej. Bakugan Bitwa. Dalej Haos Bolt Tigrerra

A: Zestaw Bojowy. Darkus Destroyer. Supermoc zestawu aktywacja. Strzał śmierci.
R: Supermoc aktywacja. Tygrysia Tarcza
D: Supermoc aktywacja. Płonąca Pułapka.
Sys: Drago i Phoenix 2000 Hydranoid 1500 Tigrerra 1500 Żniwiarz 1500. Pasek życia Alice 0%
D: Teraz twoja kolej Anne
R: Właśnie. Supermoc aktywacja. Prędkość Błyskawicy
Sys. Drago i Phoenix 2000 Tigrerra 1800 Żniwiarz 1300. Pasek życia Anne 0%
I po walce. Walka była trudna, ale wojownikom się udało.
- Co... Co się stało?- spytała Alice która wyglądała na nieprzytomną.
- Zahipnotyzowali cię!- krzyknął Dan
- Nic ci nie jest?- spytała niebieskowłosa
- Myślicie że ją odzyskaliście?- spytała sarkastyczne Anne- To się pomyliliście!
- Nie wydaje mi się!- Pojawił się za nią Shun i kopnął ją z półobrotu.
- Dzięki Shun.- powiedziała rudowłosa po czym go przytuliła
- Dobra kończcie już! Trzeba się zastanowić co z nią zrobić.- Wtrącił się brunet. Gdy Shun się obrócił, Anne już nie było.
...

To by było na tyle z tego rozdziału. Do zobaczenia w następnym rozdziale. :D

Rozdział 7 - Hipnoza

Heyo, ja jestem michalus, i dziękuje wam za ponad 100 wyświetleń bloga. Wielkie dzięki. A teraz rozdział

W poprzednim rozdziale:
Wojownicy obmyślają plan, a Dan i Alice idą szukać przeciwnika. Znajdują po pewnym czasie Anne, która chce z nimi walczyć. Alice szybko odbiera jej bakugana w bitwie. Anne pragnie zemsty...

Wojownicy wrócili do bazy:
- Jesteśmy!- krzyknął chłopak
- Wygrałeś?- spytała niebieskowłosa
- Tak właściwie to...- powiedział zarumieniony brunet
- To ja walczyłam!- krzyknęła rudowłosa dzięki czemu Dan wybrnął z ciężkiej sytuacji
- I co, wygrałaś?- spytała niebieskooka dziewczyna. Alice pokazała swoje trofeum
- Eee, runo możemy porozmawiać w cztery oczy?- spytał brunet, który przypomniał sobie niemiłą sytuacje
- Oczywiście.- powiedziała to po czym poszli do innego pomieszczenia
- To ja pójdę się napić- powiedziała po czym weszła do innego pomieszczenia
U runo i dana:
- Jak mogłaś to zrobić?!- spytał obrażony (jak zawsze) Dan
- Ale co?- spytała zdziwiona
- No tą licencje!- powiedział to obrażony jeszcze bardziej
- Bo.. Bo...- zaczęła się jąkać
- No dlaczego?- przycisnął ją do ściany
- Bo.. cię kocham!- powiedziała zawstydzona
- Niezła wymówka... zaczekaj co???- zdziwił się
- Bo cię kocham!- powiedziała pewnie
- Serio?- spytał z zdziwieniem
- No tak, a nie zauważyłeś, głąbie?- spytała się zarumieniona dziewczyna
- No, może.- powiedział to żeby nie pogorszyć sytuacji
- Głąb!- powiedziała to wściekła, po czym...      pocałowała go
Tymczasem u Alice:
- Co by tu się napić?- spytała się sam siebie- Może Coli, może Pepsi, a może Sprite'a.
- Ja proponuje zwykłą wodę- odezwała się osoba która stała za nią.
- Co ty tu robisz, Anne?- odwróciła i spytała się
- Odbieram swojego bakugana!- powiedziała spokojnie wojowniczka Darkusa
- Jak to zrobisz?!- spytała sarkastycznie
- Hipnozą.- pstryknęła palcami i nagle jej bakugan (którego miała Alice) zaczął świecić- A teraz oddasz mi mojego bakugana i pójdziesz ze mną!- rozkazała. Alice wykonała rozkaz. Oczywiście przeszli przez jeden pokój, a nikt nie zauważył. Dan i Runo nadal się całowali. Pięć minut później:
- Ej gdzie jest Alice?- spytał zaniepokojony wojownik Ventusa- Coś długo jej nie ma.
Tymczasem u Dana i Runo:
- Daj mi złapać oddech!- rozkazał brunet po czym oderwał się od Runo- Uff, co za ulga.
- Dobra chodźmy już.- oznajmiła wojowniczka Haosa po czym wyszli
- Dan, Alice zniknęła!- krzyknął Shun- Nie ma jej!- Nagle wyświetlił się przed nimi hologram
- Jeżeli chcecie odzyskać Alice, to przyjdźcie na arenę nr8
- Już idziemy!- krzyknął brunet, po czym wszyscy przeteleportowali się na arenę:
- Gdzie ona jest?!- spytał jak tylko zobaczył Anne- Gdzie jest Alice?
- Spokojnie, twojej  dziewczynie nic nie będzie.- powiedziała zadowolona wojowniczka
- Ona nie...- ktoś zasłonił brunetowi usta i powiedział coś do ucha
- Ona myśli że Alice jest twoją dziewczyną, wykorzystaj to jako zaskoczenie.- powiedziała mu na ucho Runo
- Aha, jeszcze taki mały haczyk, żeby ją odzyskać będziesz musiał jej odebrać bakugana- powiedział Anne po czym obok niej pojawiła się Alice
- To z kim mam walczyć?- spytała zahipnotyzowana rudowłosa
- Z Danem!- uśmiechnęła się
...

To by było na tyle. Bardzo lubię ucinać opowiadanie w najlepszym momencie. Do zobaczenia w następnym rozdziale.

Rozdział 6 - Potęga Darkusa

Hey witajcie ja jestem michalus, i oto ja michalus piszę dziś 3 rozdział. Ojciec postanowił oglądać film, więc nie pogram sobie na PS3. Ok oto rozdział:

 W poprzednim rozdziale:

Z portalu wychodzą cztery postaci:. Wojowniczka Aqosa-Natalie, Wojowniczkę Haosu-Emma, Wojownika Subterry-Jack i Wojownik Pyrusa-Axel. Okazało się że kosmici odcięli wszystkie wyjścia z Bakuprzestrzeni. Wojownicy postanowili obmyślić plan ...

- Dość!- krzyknął Dan- Ja nie chce tu siedzieć, ja chcę walczyć!

- No to idź- odparła niebieskowłosa- Będzie się łatwiej myśleć bez ciebie.

- To idę!- krzyknął jak zawsze obrażony brunet. Skierował się w stronę drzwi i jak był przy drzwiach coś go chwyciło za ręke.

- Dan, mogę iść z tobą?- Spytała się go...      Alice

- No dobra, jak mam sam iść i szukać przeciwnika to już wolę z kimś iść- Jak zawsze obrażony dan gdy to mówił spojrzał na Runo

- Dzięki- Powiedziała z zadowoleniem Alice.

Szukali i szukali, ale nic nie znaleźli. Aż w pewnym momencie na jednej arenie:

- Walcz!- krzyknęła Anne

- Dobra!- odparł Dan

- Nie!- krzyknęła rudowłosa- To jest moja walka!

- Co to?! Wielki Dan Kuso chowa się za sukienką swojej koleżanki.- zachichotała

- Nie chowie się!- krzyknął zdenerwowany

- Chowasz się!

- Nie chowie się!

- Chowasz się!

- Nie!

- Tak!

- Nie!

- Tak!

- Nie!

- Tak!

To mogło trwać godzinami gdyby nie Alice

- Skończcie już!- krzyknęła rudowłosa

- A to za co?!- spytał brunet zwijając się z bólu

- Runo dała mi licencje bicia Dana- uśmiechnęła się- Jeszcze jedno uderzenie i mam wyrobioną za ten miesiąc

- Cha, cha. Ale śmieszne- Zaśmiał się sarkastycznie- Takiego czegoś nie ma!

- Potem ci pokażę- uśmiechnęła się bo wiedziała że ma racje

- Dobra to co walczymy Alice?- spytała trochę znudzona Anne-

- Możemy walczyć!- odparła Alice (Alice-Al Anne-A Sytem-Sys)

Al: Karta otwarcia. Bakugan Bitwa. Dalej Knight Hydranoid

A: Bakugan Bitwa. Dalej Darkus Żniwiarz

Al: O widzę że też walczysz Darkusem

A: I co z tego?! Supermoc aktywacja. Ostrza strachu

Al: Supermoc aktywacja. Tarcza cienia.

A: Co to?

Al: Ta supermoc blokuje wszystkie twoja ataki i nie pozwala użyć następnych, a także blokuje twój zestaw bojowy

A: Ała! To będzie boleć.

Al: Karta otwarcia. Podwójna siła.

A: Supermoc Aktywacja. Miecz Śmierci

Sys: Hydranoid 1600G Żniwiarz 1100G. Pasek życia Anne 0%

- Alice, nie wiedziałem że jesteś taką dobrą wojowniczką- powiedział ze zdziwieniem Dan

- Jeszcze wrócę i odzyskam swojego bakugana!- krzyknęła zdenerwowana Anne

- Dobra wracajmy do Bazy- powiedział Dan nadal z zdziwieniem w oczach

...

To by było na tyle. Pozdrowienia dla Melte i Yuki. Gratulacje 6000 Melte.

Rozdział 5 - To jest wojna

Cześć ja jestem michalus, i oto jest znowu blog o bakugan. Dzisiaj opiszę wam jak wygląda wojna w stylu młodych wojowników. Miłego czytania.

W poprzednim rozdziale:

Zaczęła się walka między wojownikami, a kosmitami. Pierwszą rundę wygrali bardzo szybko. Drugą za to przegrali. Kosmici przedstawili wojownikom plan podboju wszystkich znanych im światów, w których żyją bakugany. Po zniszczeniu Dana i Runo pojawił się portal, z którego wyskoczyły cztery nieznajome osoby.

Pojawiły się cztery różne osoby. Nie wyglądały zbyt przyjaźnie. Wydawało się że są lepszymi wojownikami od wysłanników, których wysłali.
- Jak powodzi się operacja zniszczyć ziemian?- spytał wojownik w czerwonej koszuli z szarymi rękawami
- Dobrze.- odparł Michael
- Czemu mówisz tak poważnie? - spytała Anne - Przecież wszystko idzie zgodnie z planem.
- Chce zrobić dobre wejście! - krzyknął po czym spojrzał na wojowników- To są najlepsi wojownicy na Ziemi?
- Tak, a co?!- powiedział urażony brunet- Boisz się że dostaniesz?
- Zniszczył bym cie jednym kiwnięciem palca- zaczął kłócić się z Danem
- Ta jasne!- odparła niebieskowłosa
- Dobra może skończmy się kłócić, a przejdźmy do czynów- Powiedziała dziewczyna o białych włosach, w niebieskiej kamizelce
- Racja - Poparła dziewczyna w brązowej koszulce
- Dobry pomysł - Poparł blondyn w żółtej koszuli
- A tak właściwie to kim wy jesteście? - spytała Alice
- Ja jestem Axel- przedstawił się brunet w czerwonej koszuli- Walczę pyrusem.
- Ja jestem Natalie- powiedziała dziewczyna w niebieskiej kamizelce- Walczę aqosem.
- A ja jestem Emma- przedstawiła się dziewczyna w brązowej bluzie- Walczę subterrą.
- Miło mi poznać wroga- Powiedział blondyn w żółtej koszuli- Jestem Jack i walczę haosem.
- Ja jestem Dan, ta dziewczyna obok mnie to Runo, niski blondyn to Marucho, chłopak ubrany na zielono to Shun, a dziewczyna z rudymi włosami to Alice.- powiedział szybko Dan
- Dan, my umiemy się przedstawić!- powiedziała niebieskowłosa po czym zdzieliła go z liścia.
- Właśnie!- wszyscy krzyknęli i wykonali tą samą czynność co Runo
- Sorki, chciałem tylko wam skrócić męki (autorowi też)- powiedział brunet zwijając się z bólu.
- Gdy wy się tak się biliście, ja zdążyłem odciąć wszystkie wyjścia z bakuprzestrzeni- powiedział zadowolony Jack- Nikt nie wyjdzie, ani nie wejdzie.
- Nie przewidzieliście jednego- powiedział uśmiechnięty brunet
- Czego?- spytał Axel
- Nie wiem- uśmiechnął się brunet- Ale chciałem się pośmiać
- Tego nie przewidzieliście!- powiedział Marucho po czym przeteleportował wszystkich do bazy
- Wiedziałem że czegoś nie przewidzieli- powiedział Dan po czym uśmiechnął się jeszcze bardziej
- Dan, to jest wojna, tu nie ma czasu na takie rzeczy!- powiedziała Runo która wyglądała na poważną (wow)
- Runo ma racje!- Shun mówiąc to wyglądał jeszcze bardziej poważnie niż Runo- Nie ma czasu na wygłupy!
- No dobra, to trzeba wymyślić plan.- Powiedział spokojnie brunet
Myśleli godzinami, było wiele propozycji, ale żadna nie była wystarczająco dobra. Wojownicy wiedzieli że nie dostaną się z powrotem na ziemi, ale wiedzieli też że przeciwnicy też się nie dostaną. Nawet nie wiedzieli z jakiej planety są ich przeciwnicy. Wiedzieli, że trzeba zaatakować ich planetę.
...

I tak oto kończy się ten rozdział. Mam nadzieje że się wam podobał. I pozdrowienia dla wszystkich "ktosi" którzy to czytają i komentują. Do zobaczenia w następnym rozdziale. :D

Rozdział 4 - Pułapka

Czesio, ja jestem michalus, a to jest kolejny rozdział mojego bloga. Jestem bardzo zadowolony że ktoś to czyta. A teraz rozdział.

Walka już się rozpoczęła, między Danem i Runo, a Michaelem i Anne. Wojownicy nic nie wiedzieli o przeciwnikach ( Dan-D Runo-R Michael-M Anne-A System-Sys):
D: Karta otwarcia. Bakugan Bitwa. Dalej Pyrus Titanium Dragonoid.
M: Bakugan Bitwa. Dalej Ventus Stormrider
A: Bakugan Bitwa. Dalej Darkus Żniwiarz
R: Bakugan Bitwa. Dalej Haos Bolt Tigrerra
M: Supermoc aktywacja. Sztorm
A: Supermoc aktywacja. Ostrza strachu.
D: Supermoc aktywacja. Smocze Odbicie
R: Supermoc aktywacja. Prędkość Błyskawicy
Sys: Drago 1100G Tigrera 1400G Stormrider 1100G Żniwiarz 1100G. Pasek życia Michaela i Anne 40%
D: To było łatwe.
R: Masz racje. Pierwszy raz.
M: Myślicie że tylko na tyle nas stać?!
A: Stać nas na dużo więcej
D: Ta jasne!
M: Tylko żebyś się nie zdziwił. Karta otwarcia.
A: Bakugan bitwa. Dalej Darkus Żniwiarz
D: Bakugan bitwa. Dalej Pyrus Drago ( Nie chce mi się pisać pełnych nazw.)
M Bakugan bitwa. Dalej Ventus Stormrider
R: Bakugan bitwa. Dalej Haos Tigrerra
A,M: Zestaw Bojowy start.
A: Dalej Darkus Destroyer
M: Dalej Ventus Black Claw. Karta Otwarcia Start. Kasacja Przeciwnika
D: Co to?
M: Ta karta otwarcia blokuje wszystkie supermoce i podwaja siłę zestawu.
R: Nigdy nas nie pokonacie
A: Myślisz że mamy was pokonać?
D: No tak.
M: To się mylisz. Mamy wygenerować tak dużą moc żeby tu wpuścić naszych sojuszników.
R: Co?!
A: Nie ważne. Supermoc zestawu aktywacja. Strzał Śmierci
M: Supermoc zestawu aktywacja. Szpon Wiatru
D: Może i nas pokonacie, ale ziemi nie zdobędziecie.
A: Myślisz że chcemy zdobyć ziemie?
D: Tak
M: Mamy zamiar podbić też gundalie, neathie, vestalie i vestroie
R: Najpierw musicie pokonać nas.
D: Właśnie
Sys: Pasek życia Dana i Runo 10%
Nad wojownikami pojawił się wielki portal z którego wyskoczyło 4 wojowników.
...

Dzięki że to czytacie, mam nadzieje że to jest dłuższe niż poprzedni rozdział. Do zobaczenia w następnym rozdziale. :D

Rozdział 3 - Nowy Wróg

Hej witajcie ja jestem michalus, a to jest nowy rozdział. Miłego czytania.

Po tygodniu w bakuprzestrzeni wszystko wróciło do normy. Dan znowu był na pierwszym miejscu, Runo na drugim, Shun na trzecim, a Marucho na czwartym. Był tylko jeden problem. Odbierano jakieś dziwne zakłócenia w bakuprzestrzeni. Pewnego dnia stało się coś dziwnego. Do bakuprzestrzeni dołączyło kilka osób, ale nie dało się określić gdzie się zalogowali. Danowi i Runo udało się z nimi spotkać. Nieznajomi wojownicy powiedzieli im że chcą walczyć. Przedstawili się. Blondyn w zielonej kurtce nazywał się Michael , a zielonowłosa dziewczyna w czarnej kurtce nazywała się Anne. Oczywiście to nie były ich prawdziwe imiona, to były tylko przybrane imiona, tak naprawdę to oni byli z innego wymiaru i to były odpowiedniki ich prawdziwych imion. Postanowili że zawalczą jutro, gdy Marucho postawi nową arenę, tylko dla nich. Postanowili się przygotować, więc zaczęli walczyć przeciwko sobie. Następnego dnia mieli miłą niespodziankę. Przyjechała pewna osoba, osoba którą dobrze znali. Była to Alice.

- Przyleciałam jak tylko się dowiedziałam o tym czymś - Powiedziała

- O czym? - spytała niebiesko włosa- No o czym?

- Oooo... o kosmitach! - Powiedziała rudowłosa

Po czym za plecami pojawili się: Michael i Anne.

- Gotowi na walkę?!

- Zawsze gotowi! - Krzyknął brunet

...

Sorki że taki krótki, ale ostatnio nie mam czasu. Do zobaczenia w następnym rozdziale.

Wesołych Świąt!

Cześć ja jestem michalus, i niestety nie mam kiedy wrzucić kolejnego posta. Te ciągłe przygotowania do świąt. Wiecie muszę pomagać itp., a nie chce mi się pisać o 23 gdy znajduje czas, albo rano nie chce mi się budzić ( muszę odespać szkołę ). Postaram się wrzucić jutro, bo dzisiaj nie mam czasu. Wesołych świąt każdemu kto to czyta!

Niestety

Cześć ja jestem michalus, i niestety nie mam kiedy wrzucić posta. Postaram się wrzucić jeszcze coś przed świętami, ale niczego nie obiecuję. Komentujcie czy ktoś tu w ogóle jest.

Rozdział 2 - Walka

Hey witajcie ja jestem michalus a to jest rozdział który miał być jutro, ale nie mam co robić. Pomóżcie mi promować mojego bloga. Wstawiajcie link do mojego bloga na waszym blogu, odwiedzajcie funpage na Facebook'u. Pod koniec podam wam link. A teraz Rozdział

...

Walka ( Shun -S Dan-D System-Sys):

S: Supermoc aktywacja, Klonowanie

Sys: Harpunoid 1400G, Titanium Dragonoid 900G

D: Supermoc aktywacja, Smocze odbicie.

Sys: Harpunoid 1000G, Titanium Dragonoid 1400G. Wskaźnik życia Shuna 20%

S: A niech to. Nie mogę tego przegrać. Karta Otwarcia. Bakugan bitwa.

D: Bakugan bitwa. Dalej Pyrus Titanium Dragonoid.

S: Dalej Ventus Harpunoid.

D: Podwójna supermoc aktywacja, Płonący cios i Ognista włócznia.

S: Karta otwarcia, Reaktor Ventusa

Sys: Harpunoid 1200G, Titanium Dragonoid 1300G. Wskaźnik życia Shuna 0%

D: Jest Wygrałem.

Dan wygrał, lecz Shun nadal nie wiedział kim jest wojownik Pyrusa. Zostało mu 30 min. przed walką. Postanowił pójść się napić. W końcu miał zagrać z Runo w finale. Postanowił chwilę odpocząć.

- "Bakuprzestrzeń nic się nie zmieniła"- Pomyślał Dan- " Za chwile będe walczyć z Runo"- Poszedł na arenę. Spodkał Runo w poczekalni. Gdy podszedł do niej ona się odwróciła i powiedziała do niego:

- Powodzenia nieznajomy- powiedziała- to będzie dla ciebie trudny pojedynek. Przypominasz mi kogoś,

tylko nie pamiętam kogo.

- Nawzajem- Powiedział poczym wszedł na arenę gdzie trwał mecz o 3 miejsce- "Nieznajomy"-pomyślał

Walkę o trzecie miejsce wygrał Shun. Chwile później zaczęła się walka o 1 miejsce (Dan-D Runo-R System-Sys):

D: Karta otwarcia. Bakugan bitwa. Dalej Pyrus Titanium Dragonoid.

R: Karta otwatcia. Bakugan bitwa. Walcz Haos Bolt Tigrerra.

D: Karta supermocy aktywacja. Płonący cios.

Sys: Drago 1500G Runo 1000G

R: Bakugan bitwa. Dalej Darkus Knight Lancelot.

D: Co?!

R: Supermoc aktywacja. Zmiana domeny: Ventus.

D: Bakugan bitwa. Walcz Pyrus Phoenix.

R: Supermoc Aktywacja. Siła przeciwności.

Sus: Dan: 2000 Runo 2100

R: Sądziłam że stać cię na więcej.

D: Naprawdę. Karta otwarcia Start. Reaktor Pyrusa.

Sys. Dan 2200G Runo 1800G. Wskaźnik życia Runo 20%

R: Brawo. Karta otwarcia. Bakugan bitwa. Dalej Haos Bolt Tigrerra.

D: Bakugan Bitwa. Dalej Pyrus Titanium Dragonoid.

R: Kim ty jesteś? Supermoc aktywacja, Świetlne cięcie

D: To ci przypomni! Supermoc aktywacja. Ognista włócznia

R. To nie możliwy. Czy to ...

Sys: Titanium Dragonoid 1400G. Bolt Tigrerra 1200G. Wskaźnik życia Runo 0%

R: To nie możliwe.

Po walce Dan do niej podszedł.:

- Już mnie pamiętasz?- spytał

- Tak, już cię pamiętam... Dan- Powiedziała- Nie spodziewałam się ciebie tutaj.

- Ja też-odpowiedział-myślałem że będziesz w kawiarence.

Poszli do reszty bandy i reszta sobie przypomniała. Potem poszli uczcić powrót Dana do kawiarenki rodziców Runo.

Funpage : 

http://www.facebook.com/pages/Blog-Dan-i-Runo-Mi%C5%82o%C5%9B%C4%87-kt%C3%B3r%C4%85-po%C5%82%C4%85czy%C5%82y-Bakugany/235868959878856

Do zobaczenia przy następnym wpisie.

Rozdzał 1 - Powrót

Hey witajcie, ja jestem michalus i umieram z nudów, więc postanowiłem że coś napiszę. Miłego czytania

Minął rok odkąd Dan wypłynął z portu. To był dla Runo szok że tak po prostu wypłynął, tylko się pożegnał. W bakuprzestrzeni wiele się zmieniło. Otóż znów zaczęły działać zestawy bojowe. Na pierwszym miejscu w rankingu była Runo. Tak Runo, nie Shun, nie Marucho, Runo. Shun był na czwartym, a Marucho na siódmym. Wydawało się jakby nikt nie pamiętał o Danie, a zwłaszcza Runo. Pewnego dnia Dan przyjechał. Pierwsze co zrobił to poszedł do domu. Po drodze mijał Runo, ale ani on, ani Runo nie zauważyli się. Po przywitaniu się poszedł do kawiarenki, ale Runo tam nie było. Spotkał za to jej mamę. Ona pamiętała Dana bardzo dobrze. Dan się zapytał gdzie jest Runo.Ona odpowiedziała że w bakuprzestrzeni. A więc poszedł. Zobaczył że Runo, Marucho i Shun zapisują się do jakiegoś turnieju. Były cztery grupy z których wychodziła tylko jedna osoba. Na szczęście każdy był w innej grupie. Dan miał chyba najtrudniejszą grupę, i miał nieco problemów żeby przejść dalej. Jednak mu się udało. W półfinale miał walczyć z Shunem, a Runo z Marucho. W półfinale pierwszym runo zwyciężyła z Marucho. A walka z Shunem wyglądała tak ( Shun-S Dan-D):
D: Karta otwarcia. Bakugan bitwa, bakugan start. Dalej Pyrus Titanium Dragonoid.
S: Bakugan bitwa, bakugan start. Dalej Ventus Harpunoid.
...

Koniec 1-go rozdziału, następny jutro, albo w czwartek.

Pierwszy Wpis

Hey witajcie ja jestem michalus, a to jest mój blog o bakugan. Większość blogów (jak nie wrzystkie) upadła, a ludzie nie mają co nowego do czytania. Co wy na to piszcie komentarze, ja już wymyśliłem historie tylko nie wiem czy wam się to spodoba. Piszcie.