Cześć. Chciałbym wam oznajmić że ostatnio coś się dzieje z moim netem i mi blogger nie chce odpalić. Już mi się udało to zrobić, ale gdzieś zgubiłem pendrive'a z moim rozdziałem, a nie chce pisać tego teraz w czasie Świąt Wielkanocnych. To by było na tyle. Życzę wam wesołego jajka, mokrego dyngusa. Ja idę murować drzwi na wypadek wściekłej Melte. Narazie
Ooooo.... muruj te drzwi, muruj... I tak nic nie pomoże ci przed moim gniewem!
OdpowiedzUsuńMokrego dyngusa? Chyba śniegowego.
Bajo, lecę lepić zająca ze śniegu. Czekaj na mnie w swoim schronie o północy.